Motorsport
//
Wszystkie Newsy

Finał DMP 2025: Zwycięskie kwalifikacje i pechowy finał Bartosza Ostałowskiego na Torze Poznań

Data Publikacji:: 01.10.2025

Ubiegły weekend (27-28 września) zamknął sezon Driftingowych Mistrzostw Polski 2025. Ostatni akt emocjonującej batalii rozegrał się na legendarnym Torze Poznań, który wyłonił tegorocznych mistrzów.

Ubiegły weekend (27-28 września) zamknął sezon Driftingowych Mistrzostw Polski 2025. Ostatni akt emocjonującej batalii rozegrał się na legendarnym Torze Poznań, który wyłonił tegorocznych mistrzów.

Dla Bartosza Ostałowskiego poznańska runda rozpoczęła się w wymarzony sposób. Kierowca udowodnił, że szybka trasa doskonale pasuje do jego stylu jazdy i potencjału maszyny. Wygrał sobotnie kwalifikacje, zdobywając tym samym cenne punkty i zapewniając sobie najlepsze miejsce w niedzielnej drabince pucharowej.

Jakie dokładnie problemy napotkał Bartosz Ostałowski w niedzielnych finałach i jakie są jego ostateczne wnioski po zakończeniu sezonu?

...

Finałowa presja i unikalny wyczyn Bartosza Ostałowskiego!

Finałowa runda Driftingowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań obarczona była ogromną presją, zwłaszcza z punktu widzenia krakowskiego zawodnika. Bartosz Ostałowski miał szansę stanąć na podium klasyfikacji generalnej, ale warunek był jeden: tylko zwycięstwo na poznańskim torze mogło mu to zagwarantować. Taka stawka wymagała jazdy na absolutnym limicie.

Warto przypomnieć, że ten poziom rywalizacji jest dla Ostałowskiego wyjątkowym osiągnięciem. Bartosz prowadzi swój samochód stopą i nie posiada żadnych specjalnych ulg w regulaminie. Rywalizuje na równych zasadach ze wszystkimi zawodnikami Driftingowych Mistrzostw Polski.

Co więcej, Ostałowski jest jedynym kierowcą na świecie, który prowadzi stopą i posiada licencję wyścigową FIA (Międzynarodowej Federacji Samochodowej). Ten fakt czyni jego udział w zawodach nie tylko sportowym wyzwaniem, ale i inspirującym, globalnym wyczynem.

Mimo że finały okazały się pechowe, fakt, że Ostałowski dotarł do finałowej rundy z realną szansą na podium, walcząc w tak wymagającej stawce, jest świadectwem jego niezwykłej determinacji i umiejętności.

...

Zwycięstwo w kwalifikacjach: Bartosz Ostałowski pojechał na "110%"

Kwalifikacje finałowej rundy na Torze Poznań dostarczyły Bartoszowi Ostałowskiemu dawkę ekstremalnych emocji i wielki sukces. Jak przyznał sam zawodnik, kluczem do triumfu było podjęcie ryzyka.

"Podczas kwalifikacji emocji nie brakowało! W swoim pierwszym przejeździe pojechałem odważnie i to ryzyko się opłaciło" – relacjonował Ostałowski. "Jazda na limicie i na krawędzi toru została doceniona przez sędziów, którzy przyznali mi 91 punktów. To dało mi zwycięstwo w kwalifikacjach i był to jednocześnie najwyższy wynik, jaki udało mi się osiągnąć w tym roku".

Ten spektakularny wynik potwierdził, że Ostałowski i jego "Furia" byli doskonale przygotowani do walki o najwyższe cele na szybkim, poznańskim torze.

 

Pechowa niedziela Bartosza Ostałowskiego: Koniec marzeń o podium w TOP 16

Po sobotnim triumfie w kwalifikacjach, Bartosz Ostałowski przystąpił do niedzielnych finałów z ogromnymi nadziejami. Niestety, faza pucharowa okazała się dla niego brutalna.

W pierwszej parze fazy eliminacyjnej Ostałowski trafił na Kickstera, popularnego YouTubera motoryzacyjnego, który od kilku lat z powodzeniem startuje w zawodach. Pojedynek był tak wyrównany, że po pierwszej wspólnej parze sędziowie zarządzili dogrywkę. Obydwaj zawodnicy popełnili błędy, co dodatkowo podniosło stawkę kolejnego starcia.

W drugiej parze Ostałowski pojechał jako lider, prezentując bardzo ładną i precyzyjną linię kwalifikacyjną. Niestety, w kluczowym momencie, jadąc już jako zawodnik goniący, doszło do nieszczęśliwego błędu. Przed ostatnim zakrętem na ułamek sekundy odprostował auto, co natychmiast wychwycili sędziowie.

Ten jeden błąd przeważył o przegranej w parze. Bartosz Ostałowski zakończył rywalizację na etapie TOP 16, a ten niefortunny moment, niestety, przekreślił jego szanse na upragnione podium w klasyfikacji generalnej sezonu.

 

Bartosz Ostałowski podsumowuje: "Taka jest specyfika driftu"

Sportowa złość i gorzka refleksja – tak Bartosz Ostałowski podsumowuje swoją pechową eliminację w TOP 16. Kierowca nie kryje rozczarowania, wiedząc, że podium w klasyfikacji generalnej było na wyciągnięcie ręki.

"To jest właśnie specyfika driftu," mówi Ostałowski. "Czasami jedna sekunda przekreśla starania realizowane przez cały weekend i niestety odpadasz z zawodów i trzeba się pakować do domu."

Zawodnik przyznaje, że błąd leżał po jego stronie i był kwestią błędnej kalkulacji ryzyka. "Nie ukrywam, że byłem zawiedziony i zły na siebie, że nie zaatakowałem bardziej przed ostatnim zakrętem. Próbowałem zachować bezpieczny dystans i przez to jedno odhamowanie auto na ułamek sekundy odprostowało."

Jednak Ostałowski patrzy już w przyszłość z determinacją. "Trzeba wyciągnąć wnioski i zabrać się do porządnej pracy przed przyszłym sezonem, żeby nie pozostawiać już więcej takich niedomówień. Trzeba wygrywać od razu w pierwszej parze!" – dodaje Bartek ze śmiechem, sygnalizując, że jego cel na kolejny sezon jest jasny: zero kompromisów w walce o czołówkę.

W Tym Artykule: