DRUGIE Z RZĘDU MISTRZOSTWO KONSTRUKTORÓW DLA McLARENA OD 1991 ROKU
Singapur rozświetlił noc, a McLaren rozświetlił mistrzostwa. W blasku świateł Marina Bay kierowcy o barwach papai przemierzali ulice i zapisali się na kartach historii, zapewniając sobie drugi z rzędu tytuł mistrza konstruktorów na sześć wyścigów przed końcem.
Walki uliczne w Singapurze
Od momentu zgaszenia świateł McLaren ruszył do ataku. Lando Norris ruszył z linii, zyskując dwie pozycje przed zakończeniem pierwszego sektora. Tymczasem Oscar Piastri spadł na czwarte miejsce, ale zachował spokój, wpadając w rytm na ciasnych, bezlitosnych ulicach Marina Bay.
W miarę rozwoju wyścigu otworzyło się okno serwisowe. Liderzy zjechali do boksów, a Lando i Oscar wysunęli się na czoło – P1 i P2 – prowadząc stawkę. Ale walka była daleka od zakończenia. Lando zjechał po twarde opony, wracając na P4, a Oscar poszedł w jego ślady wkrótce potem, wracając na P4, gdy pierwotna kolejność uległa zmianie. Od tego momentu wszystko kręciło się wokół determinacji. Obaj kierowcy dali z siebie wszystko, polując na każdą dziesiątą część toru, każdą okazję, każdy centymetr.
Ostatecznie Lando przekroczył linię mety na P3, a Oscar na P4, co przypieczętowało zwycięstwo podwójnymi punktami. Zespół McLaren został ukoronowany tytułem Mistrza Konstruktorów 2025 i dokonał tego w wielkim stylu.
Lando Norris
„To był trudny wyścig. Dałem z siebie wszystko i byłem blisko, ale Max nie popełnił dziś żadnego błędu. Było kilka momentów, w których jechaliśmy ramię w ramię i toczyliśmy zaciętą walkę. Bardzo chciałbym wyprzedzić i wywrzeć presję na George'a, ale możliwości na tym torze były bardzo ograniczone.
Jestem jednak zadowolony z wyniku, samochód był szybki, a my zdobyliśmy mistrzostwo konstruktorów po raz drugi z rzędu. Ogromne gratulacje dla wszystkich członków zespołu, którzy przyczynili się do osiągnięcia tego niezwykłego sukcesu. Wykonali niesamowitą pracę i osiągnęliśmy to razem. Uczcimy to należycie jako zespół, a potem od razu wrócimy do pracy na resztę sezonu."
Oscar Piastri
“Jestem bardzo dumny z tego zespołu. Zdobyliśmy dwa tytuły mistrzowskie konstruktorów z rzędu, z czego wszyscy jesteśmy niezmiernie dumni. To był jak dotąd naprawdę dobry sezon, a zwycięstwo tak wcześnie w roku to wielkie osiągnięcie. Ogromne gratulacje dla całego zespołu i podziękowania za ciężką pracę. Dla mnie to był trudniejszy wyścig, ale przeanalizujemy go jako zespół. Teraz odpoczniemy i zresetujemy się przed wyjazdem do USA.”
Szef zespołu Andreas Stella
„McLaren drugi rok z rzędu jest mistrzem konstruktorów. To niesamowite uczucie zakończyć bardzo wyrównany weekend w Singapurze! W zeszłym roku walka toczyła się aż do ostatniego okrążenia finałowego wyścigu, więc zdobycie tytułu na sześć wyścigów przed końcem sezonu 2025 to niesamowity wysiłek całego zespołu.
Wszyscy możemy być bardzo dumni z tego osiągnięcia, pierwszego z rzędu tytułu Mistrza Konstruktorów dla McLarena od 1991 roku. To wspaniale, że nasza praca zespołowa została w ten sposób doceniona, ale musimy cieszyć się chwilą tego wieczoru, a następnie skupić się na przygotowaniach do rywalizacji w sześciu ostatnich wyścigach sezonu."
McLaren nie tylko wygrał; w tym roku zdominował rywali. Dzięki surowej prędkości, chirurgicznej strategii i bezkompromisowej jeździe, zapisali się na kartach sezonu 2025 śmiałymi, płomiennymi literami. Korona konstruktorów znów należy do nich i to jeszcze nie koniec.
Następny przystanek: Austin. Silnik z papai jedzie dalej.
