McLaren z podwójnym podium w GP Japonii, oczy zwrócone na pojedynek w Bahrajnie
Dynamiczny duet McLarena, Lando Norris i Oscar Piastri, stoczył wojnę na legendarnym torze Suzuka.
Wyścig rozpoczął się z czystą intensywnością — Lando i Oscar obaj wystartowali bezbłędnie, utrzymując pozycję na pierwszym okrążeniu. Oscar, wykazując się poważnym sprytem strategicznym, zjechał wcześnie do alei serwisowej, aby założyć twarde opony. Tymczasem Lando i Max Verstappen wskoczyli do alei serwisowej w tym samym czasie, obaj zmieniając opony na twarde w walce, która była zacięta jak brzytwa.
Od tego momentu tempo było nieubłagane. Duet McLarenów zajął pozycje tuż za liderem, utrzymując ciasną walkę przez cały czas. Rezultat? Lando zdobył P2, a Oscar walczył o P3 — dwa kolejne podia dla zespołu. Bez wątpienia to pcha McLarena jeszcze dalej w klasyfikacji konstruktorów. Mając Bahrajn na horyzoncie, McLaren jest gotowy i naładowany, a jeśli myślisz, że już skończyli, pomyśl jeszcze raz.
„Tak, to był trudny wyścig” — powiedział Lando po wyścigu. „JECHALIŚMY na maksa od startu do mety, ale tempo było tak podobne, że niewiele mogliśmy zrobić. Max jechał solidnie — bez błędów. Szczerze mówiąc, pozycje kwalifikacyjne były dziś kluczowe. to był świetny weekend dla zespołu. Opuszczamy Japonię z większą liczbą punktów i to się liczy, gdy zmierzamy do Bahrajnu”.
Oscar Piastri: Solidne podium, ale oczy zwrócone na najwyższy stopień
„Dzisiaj tempo było niesamowite i jestem z tego naprawdę zadowolony. Było kilka momentów, w których próbowałem wyprzedzić, ale pozycja na torze jest tutaj tak kluczowa. Wczoraj prawdopodobnie ją straciliśmy — zabrakło nam zaledwie milisekund do pole position. Mimo to stanę na podium i ruszę dalej. Bahrajnie, nadchodzimy i rozkręcamy wyścig”.
Andrea Stella: Solidny krok naprzód, ale chcemy więcej
„Podwójne podium to zawsze pozytyw, ale wiemy, że zwycięstwo było w naszym zasięgu. Brak pole position nas zabolał, a kolejność kwalifikacji naprawdę zdefiniowała wynik. To był wyścig z jednym przystankiem i minimalną liczbą opcji strategicznych, ale i tak zdobyliśmy kilka ważnych punktów w obu Mistrzostwach. Nasz zespół dał radę w ten weekend i już nie możemy się doczekać Bahrajnu”.