Motorsport
//
Wszystkie Newsy

Oscar Piastri podbija Formułę 1 w epickim stylu!

Data Publikacji:: 21.07.2024

„Dobra robota, Oscar! Flaga w szachownicę”. „Dziękuję wszystkim. Dziękuję za koordynację. Naprawdę dobry weekend”.

Po 35 intensywnych wyścigach Oscar Piastri odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1, prezentując swój charakterystyczny styl. 23-letni Australijczyk z włoską krwią zachował spokój, gdy jego marzenie z dzieciństwa stało się rzeczywistością.

Oscar, naturalny spadkobierca tronu „Człowieka z lodu” Kimi Räikkönena, zaliczył fantastyczny występ z drugiego miejsca na starcie, przejmując prowadzenie od kolegi z drużyny i opiekuna pole position Lando Norrisa oraz nieustępliwego Maxa Verstappena.

Na torze niezwykle trudnym do wyprzedzania strategia McLarena zapewniła Piastriemu pierwsze zwycięstwo i podwójne zwycięstwo McLarena, jakiego nie widziano od Grand Prix Włoch 2021 w Monzie.

„To bardzo wyjątkowy dzień. Od dziecka marzyłem o tym, aby stanąć na najwyższym stopniu podium Formuły 1” – wyznał Piastri. „Koniec był nieco skomplikowany, ale na początku miałem dobrą pozycję. Dziękuję zespołowi za niesamowity wysiłek i niesamowity bolid. Ściganie się z McLarenem to świetna zabawa i nie mogę im wystarczająco podziękować za tę szansę. Wspólne zwycięstwo po zaledwie 18 miesiącach jest niesamowite.”

...
...

MCL38 był najszybszym bolidem na torze. „Postęp jest niesamowity. Na tak fizycznym i wymagającym torze mieliśmy wszystko pod kontrolą. Bolid jest teraz bestią; jest szybki w każdych warunkach. To niesamowite uczucie kontrolować wyścig w ten sposób obydwoma bolidami i zapewnić wynik 1-2. Nie wiem, kiedy ostatnio to osiągnęliśmy, ale to było dawno temu. Jestem więc niesamowicie szczęśliwy dla całego zespołu i podekscytowany odniesieniem pierwszego zwycięstwa."

Rozkazy zespołu wydawały się z zewnątrz chaotyczne, ale Piastri wyjaśnił: „Na ostatnich okrążeniach byłem trochę zdenerwowany, ale całkowicie ufałem zespołowi i Lando. Patrząc wstecz, koordynacja została wykonana dobrze. Myślę, że to była słuszna decyzja, ponieważ na starcie postawiłem się we właściwej pozycji. Żałuję tylko, że na ostatnim przejeździe moje tempo nie było tak szybkie, jak bym chciał, ale nadal byłem na właściwej pozycji, aby się udało."

Napięcie w relacji z Norrisem, który prowadził wyścig, mogło przyćmić idealny dzień McLarena. Brytyjczyk wykorzystał swoje karty, ale ostatecznie zastosował się do poleceń zespołu, mówiąc: „To niesamowity dzień dla nas jako zespołu. To najważniejsze. Jestem taki szczęśliwy. Osiągnięcie tego było długą drogą i zrobiliśmy to w wielkim stylu. Świetna robota zespołu i oczywiście Oscara. Miał dobry start, wyprzedził mnie na linii mety i dobrze kontrolował wyścig. Zasłużył na to tutaj, w Budapeszcie."

Ten znakomity wynik, w połączeniu z Maxem Verstappenem, który zajął 5. miejsce, i Sergio Perezem na 7., zmniejsza różnicę McLarena od prowadzenia do -51 od Red Bulla, wskakując na drugie miejsce z 338 punktami, przed Ferrari z 322 punktami i Mercedesem na czwartej pozycji z 241 punktami.

...
...

Drugi w klasyfikacji kierowców, 76 punktów za niepowstrzymanym Maxem Verstappenem, Norris nadal wierzy w mistrzostwo: „Zdecydowanie wierzę w mistrzostwo konstruktorów.

McLaren ma dwóch świetnych kierowców i niesamowity zespół. Będziemy o to walczyć. Przed nami jeszcze długa droga, a Spa może być inną historią, ale jedno jest pewne: będziemy nadal naciskać i starać się robić więcej tego samego."

Teraz obok Norrisa, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1 w tym sezonie, stoi czysty talent Oscara Piastriego. Ciesząc się sukcesem w Budapeszcie, jest gotowy wspiąć się na wyższy poziom.

Australijczyka, Debiutanta Roku 2023 i Kierowcę Dnia Grand Prix Węgier, czeka świetlana przyszłość. „Uczę się każdego wyścigu. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele zwycięstw.”

Piastri będzie w centrum uwagi na Spa, trudnym, oldschoolowym torze o różnym poziomie docisku. "Nie martwię się. W tym roku udowodniliśmy, że możemy być szybcy na każdym torze i w każdych warunkach. Zawsze jesteśmy z przodu. Spa nie było ostatnio dla nas najszczęśliwszym terenem łowów, ale jestem pewien, że będziemy silni. Mamy bolid, który stał się naprawdę wszechstronny, więc jestem bardzo pewny siebie i reszta zespołu też powinna być”.

McLaren wyłonił się jako druga zasłużona siła, a Spa będzie kolejną szansą na potwierdzenie niesamowitego postępu zespołu papai.
 

...
...
...