Valentina Shevchenko pokonuje Manon Fiorot i broni tytułu mistrzyni UFC w wadze muszej kobiet na gali UFC 315 w Montrealu!

Valentina pozostaje nie do zatrzymania! Monster Energy gratuluje zawodniczce MMA Valentinie Shevchenko pokonania Manon Fiorot na UFC 315 w Montrealu w Kanadzie w sobotni wieczór. W walce współgłównej 37-latka z Biszkeku w Kirgistanie odniosła wyraźne zwycięstwo przez jednogłośną decyzję po pięciu wyczerpujących rundach.

Wcześniej w eliminacjach tej nocy 36-letnia Jasmine Jasudavicius z St. Catharines w Kanadzie odniosła zwycięstwo przez poddanie w pierwszej rundzie nad Jessicą Andrade w walce w wadze muszej kobiet. Dominujące zatrzymanie przyniosło Jasudavicius również bonus UFC w wysokości 50 000 $ za Występ Wieczoru.

Shevchenko (25-4) z Monster Energy wkroczyła do Oktagonu w sobotę jako aktualna mistrzyni UFC w wadze muszej kobiet. Ikona MMA z Kirgistanu odzyskała tytuł na UFC 306 we wrześniu 2024 r., pokonując Alexę Grasso. Szewczenko posiadała pas wcześniej w latach 2018–2023 i przyjechała do Montrealu zdeterminowana, by kontynuować swoje panowanie.

Przeciwniczka Shevchenko, 35-letnia Fiorot (12-2) z Nicei we Francji, wkroczyła do współgłównego wydarzenia z passą siedmiu zwycięstw. Ekspertka od muay thai pokonała wcześniej Erin Blanchfield na UFC Fight Night w marcu 2024 r., co dało jej szansę na wyzwanie Shevchenko.

W pierwszej rundzie Shevchenko zdominowała pretendentkę, zadając kontrolowane ciosy z dystansu i pozostawiając Fiorot z krwawiącym nosem na gongu. Ale w kolejnych dwóch rundach Fiorot odpowiedziała, zdobywając obalenia i wywierając presję na mistrzynię, aby ta weszła w klincz przy siatce.

Dramatyczna scena rozegrała się pod koniec rundy 4, kiedy Shevchenko posłała Fiorot na deski mocnym prawym sierpowym, ale buzzer uniemożliwił jej zadanie dalszych obrażeń. W piątej rundzie Shevchenko kontynuowała zadawanie najpoważniejszych ciosów, w tym obrotowych backfistów.

Gdy kurz opadł, sędziowie jednogłośnie ogłosili Shevchenko zwyciężczynią (48-47, 48-47, 48-47). To zwycięstwo oznacza jej dziesiąte zwycięstwo w walce o tytuł UFC i pierwszą udaną obronę tytułu obecnego pasa UFC Women’s Flyweight Championship.

„Spodziewałam się ciężkiej walki; ona jest dobrą zawodniczką” – powiedziała Valentina Shevchenko z Monster Energy, dodając: „Będę walczyć dalej. Wiek nie ma znaczenia. Ważniejsze jest to, jak się czujesz fizycznie, psychicznie i jak się prezentujesz”.

Co dalej z Shevchenko? Eksperci od mediów MMA już wysuwają Natalię Silvę na następną pretendentkę do tytułu, podczas gdy inni pretendenci czekają na uboczu. Bądźcie czujni!

Wcześniej na karcie wstępnej UFC 315, Jasudavicius (14-3) z Monster Energy z St. Catharines w Kanadzie, starła się z Brazylijką Jessicą Andrade (26-14) w walce w wadze muszej kobiet.

Wcześniej Jasudavicius wygrała cztery kolejne walki, ostatnio pokonując Mayrę Bueno Silvę na UFC Fight Night w lutym 2025 r. Kolejne zwycięstwo mogłoby uczynić Kanadyjkę pretendentką do tytułu – a okazja pojawiła się na UFC 315.

Od samego początku Jasudavicius wywierała presję na Andrade. Gdy Brazylijka próbowała utrzymać swoją pozycję, Jasudavicius zaczęła zadawać ciosy, systematycznie przygotowując się do zakończenia walki w parterze.

W ostatniej minucie pierwszej rundy Jasudavicius rozwaliła Andrade, wykonując kombinację jeden-dwa. Następnie zakładając dźwignię na ciało i rzucając Brazylijkę na ziemię, zajęła odpowiednią pozycję, aby zapewnić sobie zwycięstwo. Gdy Jasudavicius założyła duszenie zza pleców, Andrade była już po wszystkim. W 2:40 minucie pierwszej rundy sędzia zakończył walkę jako zwyciężczyni przez poddanie.

„Wiedziałam, że będzie twarda. Ale wiedziałam, że jeśli ją powalę, znajdę sposób na wykończenie” — powiedziała Jasudavicius w Montrealu, dodając: „Idę po prostu po pierwsze miejsce. Jestem gotowa na każdego, kogo przede mną postawią”.

Brutalne zwycięstwo przez poddanie przyniosło Jasudavicius upragnioną premię UFC w wysokości 50 000 $ za Występ Nocy po raz trzeci w jej karierze. Bądźcie czujni, aby dowiedzieć się więcej od Jasudavicius!