Motorsport
//
Wszystkie Newsy

Wywiad: zdobywca podium Dakaru 2025, Adrien Van Beveren z Honda HRC Rally

Data Publikacji:: 29.01.2025

Francuski kierowca numer 1 w FIM World Rally-Raid Championship, Adrien Van Beveren (Monster Energy/Honda HRC Rally) miał wszelkie intencje, aby wygrać słynny rajd Dakar w zeszłym tygodniu. Był wyposażony w najlepszy dostępny sprzęt, w tym nowy motocykl Honda CRF 450 Rally z 2025 r. Miał wsparcie najlepszego możliwego zespołu i co najważniejsze, był zdrowy, gdy wyścig się rozpoczął.

Van Beveren - eden z czołowych weteranów dywizji motocyklowej na biwaku. Jego osiągnięcia obejmują cztery kolejne miejsca na podium w klasyfikacji generalnej WRRC – w tym drugie miejsce w ubiegłym sezonie.

Wszystkie znaki wskazywały więc na jego cel, jakim było mistrzostwo Dakaru. Jednak, jak to bywa w każdym Rajdzie Dakar z udziałem wszystkich oprócz jednego kierowcy, edycja Dakaru 2025 nie przebiegła tak, jak Van Beveren miał nadzieję. Liczne problemy z nowym narzędziem nawigacyjnym FIM dla tabloidów będą nękać wielu motocyklistów klasy Dakar – w tym Van Beverena – co wyjaśnia poniżej. Ale gdy zauważył problemy, szybko wskazał również, że jest bardzo zadowolony z drugiego z rzędu miejsca na podium w tym, co wielu uważa za ostateczny test wytrzymałości człowieka i maszyny, który odbywa się obecnie.

Oto Adrien Van Beveren z Monster Energy/Honda HRC Rally, podsumowujący Rajd Dakar 2025 własnymi słowami i patrzący w przyszłość na resztę trasy WRRC '25, rozpoczynającej się 21 lutego w Abu Zabi.

...
...

Monster Energy: Świetna robota w Arabii Saudyjskiej. Twoje trzecie podium w karierze w Dakarze i drugie z rzędu. Opowiedz, jak się czujesz po 12 wyczerpujących etapach w Arabii Saudyjskiej.

Adrien Van Beveren: Znów na podium – muszę być szczęśliwy. W zeszłym roku stanęliśmy na podium i na pewno w tym roku pojechałem tam, żeby wygrać. To był duży krok w mojej karierze, żeby iść w kierunku zwycięstwa. Przez cały rok tak ciężko pracowałem, wkładając cały swój wysiłek w to, żeby być lepszym kierowcą, lepszym nawigatorem – lepszym Adrienem! Jedynym celem, ostatecznym celem, było wygranie Dakaru. I chociaż nie udało nam się tego zrobić w tym roku, mam pełną motywację, żeby spróbować ponownie w 2026 roku. Na pewno po tym wyścigu nie czuję frustracji. Więc najważniejsze jest, żebym niczego nie żałował. Naprawdę dałem z siebie wszystko i czuję, że byłem dobry przez cały czas. Nie czułem się wolny ani zły ani jednego dnia. Niczego, czego mógłbym żałować. Dałem z siebie wszystko i jestem naprawdę dumny ze swojego wyścigu. Ponieważ ukończenie Dakaru to już zwycięstwo. Ukończenie go na podium to kolejne (zwycięstwo).

Opowiedz trochę o tym, jakie były dla Ciebie punkty zwrotne w wyścigu i jak pozwoliły Ci stanąć na podium. Z drugiej strony, czy był moment, w którym pierwsze miejsce wydawało się być poza Twoim zasięgiem?

Nigdy nie traciłem poczucia, że ​​mogę wygrać aż do mety, rozumiesz? To właśnie doprowadziło mnie na podium. Ponieważ na początku byłem 7., 8. i traciłem dużo czasu. Byłem 28 minut za (Danielem) Sandersem, a dojechałem 14 minut za nim. Więc na pewno Sandersowi udało się osiągnąć swój wyścig, ale ponieważ wierzyłem w swoje szanse na wygraną przez cały czas, pozwoliło mi to osiągnąć wynik na podium. Łatwo było pomyśleć o problemie z roadbookiem i tabletem, ale to nie był mój duch. Moim duchem było ściganie się do końca. Zbiorę się w sobie na kolejny dzień. Będę miał swoją szansę. Będę dobrze nawigował. Sprawię, że będzie dobrze, rozumiesz? I tak bardzo się na tym skupiałem każdego dnia. Nie poddawać się i wierzyć, że wygram wyścig. Wierzyć, że wygram Dakar w tym roku – aż do końca. I dlatego udało mi się osiągnąć ten wynik i dlatego jestem dumny z tego wyścigu. Naprawdę w to wierzyłem przez cały czas. Zarówno Tosha (Schareina, Monster Energy/Honda HRC Rally), jak i Daniel byli w stanie jechać szybko już na początku wyścigu. I to jest chyba punkt, który muszę poprawić. Prolog i pierwszy dzień. Ale potem byłem już całkowicie konkurencyjny i nawet zyskiwałem na czasie.

Dużo dyskutowano na temat nowych tabletów nawigacyjnych. Wielu zawodników miało problemy. Opowiedz o swoich doświadczeniach z nowym tabletem i o tym, jak wpłynął na Twój Dakar.

Szczerze mówiąc, na początku było trochę ciężko. Na pierwszym etapie miałem problem z tabletem. Nie działał dobrze. Nie mogłem zmienić notatek w roadbooku. Musiałem to robić ręcznie, dotykając ekranu. To powoduje, że tracisz trochę rytmu, wiesz? Kiedy próbowałem rozgryźć swój tablet, inni kolarze mnie dogonili. Dotykałem ekranu około 500 razy dziennie. Tyle notatek, a trzeba przewijać ręcznie, co nie jest przyjemne. Naprawdę się starałem i starałem się być dobry, ale po prostu traciłem rytm. Zapłaciłem rachunek podwójnie, ponieważ następnego dnia był 48-godzinny etap i startowaliśmy w odwrotnej kolejności. Musiałem więc wystartować jako pierwszy, przed moimi głównymi konkurentami, aby wygrać. Musiałem otworzyć 900-kilometrowy etap przed nimi, a to z powodu problemu pierwszego dnia. Więc tak, trochę frustracji z tego powodu.

Czy Honda wiedziała wcześniej, że na Dakarze pojawią się problemy z nowym tabletem?

Tak. Wiedzieliśmy, że tablet nie jest w 100 procentach niezawodny. Testowaliśmy go i kiedy działa dobrze, jest naprawdę dobry, ponieważ nie trzeba bawić się papierem, wilgocią, łamaniem papieru ani niczym takim. Ale to nadal produkt elektroniczny i mogą być problemy, tym większe, gdy jest nowy. Więc wiedziałem o tym i powiedziałem organizatorom: „Naprawdę za wcześnie, aby umieścić go w Dakarze. Mamy tak wiele problemów z czasem, zacina się, kilometry się nie zmieniają – takie rzeczy”. I ostatecznie płacimy za to w wyścigu – a ja byłem pierwszym, który za to zapłacił.

ME: Co było w tym wszystkim najbardziej frustrujące?

Najbardziej frustrujące było to, że pierwszego dnia z tym problemem oni (organizatorzy wyścigu) nie zwrócili mi żadnego czasu. Nie zwrócili mi niczego. Powiedzieli „To ty, Honda, nie działa prawidłowo. Więc musisz zmienić przycisk i nie zwrócimy ci żadnego czasu”. Potem zdali sobie sprawę, że wiele osób, etap po etapie, miało te problemy, rozumiesz? I w końcu stali się łagodniejsi i powiedzieli „OK, to prawda. Mamy problemy”. I zwrócili czas tym, którzy mieli ten sam problem, co ja na końcu. musiałem wystartować z przodu na 48-godzinnym etapie, żeby to zrobić. Tak, to trochę frustrujące, Ale nie chcę być krytyczny. Nie chcę powiedzieć o nich nic złego. Próbowali. To ewolucja. Musimy z nimi współpracować. Wcale nie jestem temu przeciwny, ale na pewno wymaga to trochę pracy. To przyszłość i potrzebuje jeszcze trochę rozwoju, aby stać się w 100% niezawodnym – a nie 50/50 w wyścigach tej światowej klasy.

W szerszej perspektywie Dakar to tylko jeden wyścig z pięciu w 2025 FIM World Rally-Raid Championship. Opowiedz o swoich planach na resztę serii, jakie wyścigi najbardziej się wyróżniają i co trzeba zrobić, żeby wygrać tytuł.

Tak, więc teraz naprawdę skupiam się na Abu Zabi, bo to już niedługo. Naprawdę niedługo. I tak, marzeniem jest wygranie Dakaru, na pewno. To największe marzenie. Ale zostanie Mistrzem Świata byłoby niesamowite. Cztery lata z rzędu stawałem na podium Mistrzostw Świata, więc tak, nie mogę się doczekać zdobycia tytułu. Byłem wicemistrzem świata (2. miejsce) dwa razy i dwa razy trzecim. Więc tak, przegrupowujemy się na Abu Zabi po Dakarze i przygotowujemy się do walki o tytuł.

Dzięki jeszcze raz, Adrien. I od wszystkich w Monster Energy, gratulacje za doskonały rajd Dakar.

Tak, dziękuję. I dziękuję wszystkim w Monsterze. Do zobaczenia wkrótce na Rundzie Drugiej w Abu Zabi.

Wyniki końcowe wyścigu motocyklowego Monster Energy Dakar

Miejsce/Nazwa/Zespół/Czas

2. miejsce – Tosha Schareina (Monster Energy/Honda)
53:17:42 (- minus 00:08:50)

3. miejsce – Adrien Van Beveren (Monster Energy/Honda)
53:23:38 (- minus 00:14:46)

5. miejsce – Ricky Brabec (Monster Energy/Honda)
53:38:42 (- minus 00:29:50)

6. miejsce– Skyler Howes (Monster Energy/Honda)
53:51:36 (- minus 00:42:44)

7. miejsce – Jose „Nacho” Cornejo (Hero/Monster Energy)
54:07:12 (- minus 00:58:20)

 

następnie…

Zawodnicy FIM World Rally-Raid Championship pozostają na piaskach Bliskiego Wschodu na rundę 2 WRRC 2025, podczas której odbędzie się Abu Dhabi Desert Challenge, w dniach 21–27 lutego. Aby uzyskać więcej informacji, w tym pomiar czasu „na żywo” i punktację, odwiedź stronę www.worldrallyraidchampionship.com

...
W Tym Artykule: